Fragment

Szukając porozumienia, możemy natknąć się na ograniczenia w dialogu. Mimo towarzyszącej nam intencji spotkania, wyrażonej w popularnym „chciałam dobrze, ale wyszło jak zwykle”, zdarza się, że komunikacja utyka. Czy dla budowania relacji z innymi ludźmi dialog jest kluczowy? Czy wystarczą szczere chęci, żeby swobodnie rozmawiać, nie potykając się w chwilach różnicy zdań? Okazuje się, że dla dialogu, w którym obecne są dwa lub więcej głosów, oprócz intencji porozumienia potrzebne jest rozmówcy bazowe poczucie pewności w samym sobie (nie mylić z pewnością siebie), związane z poczuciem bezpieczeństwa i gruntu pod stopami. Wszystko po to, żeby jego krucha konstrukcja psychiczna nie rozpadła się na skutek podmuchu Innego czy też zetknięcia się z różnicą. Łatwo powiedzieć, trudniej wcielić w życie – właśnie dlatego zajmuję się tym tematem, mierząc się jednocześnie z własnymi ograniczeniami i szukając tego, co stanowi przeszkodę w dialogu i co jest potrzebne, żebyśmy mogli się na taki rodzaj spotkania otworzyć.

Odnośnik

Link do artykułu: http://annabal.pl/mozliwosci-dialogu-od-polaryzacji-ku-rzeczywistosci/

YouTube:

Czyta:

Marta Stasik

Obraz: Wild Ducks, 1411 BC

Skip to content