Od kilku lat nazywam swoją pracę Somatyczną Psychoedukacją.
Psychoedukacja — aby nawiązać do wartości, sposobu myślenia i działania, który wspólnie wypracowaliśmy w ciągu kilkunastu lat doświadczeń w zespole Laboratorium Psychoedukacji.
Somatyczna — by zaakcentować związek z „Body – Psychotherapy”, szerokim nurtem różnych kierunków wywodzących się od Wilhelma Reicha, zorientowanych na ciało w psychoterapii, pod których wpływem pozostaję od początku lat osiemdziesiątych.
Cel i charakter tej pracy trudno jest z góry dokładnie określić. Zależą one każdorazowo od osoby, z którą się spotykam — jej potrzeb, sytuacji życiowej, wieku, stanu zdrowia, determinacji, gotowości do podejmowania ryzyka i wielu innych subiektywnych i obiektywnych uwarunkowań.
Poszczególne osoby podejmują pracę psychoedukacyjną z uwagi na różne osobiste nadzieje lub ambicje. Często zgłaszane zapotrzebowanie to odzyskanie psychicznej równowagi, przywrócenie zdrowia, rozwiązanie problemów współżycia. Niektórzy mówią o rozwoju osobistym czy duchowym, inni wreszcie chcą uczyć się somatycznej psychoterapii.
Źródło:
Gestalt: kwartalnik Polskiego Stowarzyszenia Psychologów Praktyków, nr 2, 1991
Dodatkowe informacje:
Artykuł został udostępniony dzięki uprzejmości Gestalt Instytutu w Zabierzowie k/Krakowa; www.instytutgestalt.pl
Odnośnik (skan):
https://drive.google.com/file/d/1s5Usz9hdmccL84M2YlgO3qJVjcKDIbJ5/view?usp=sharing
Obraz: fragment The Body, Konstantin Yuon, 1913
Śledź Bibliotekę na Facebooku, bo jest fajna:
