Praca psychoterapeuty Gestalt, opierająca się w dużej mierze na empatii, rezonansie i współtworzeniu relacji z klientem, może czasami skutkować dla nas zmęczeniem współczuciem, a nawet traumą zastępczą i wypaleniem zawodowym. Mam takie doświadczenie, że w naszej pracy kładziemy duży nacisk na odzwierciedlanie klienta, rezonowanie z tym, co dzieje się w polu, na przepuszczanie przez siebie i metabolizowanie cierpienia nieobecności w uzasadniony ból obecności, a stosunkowo mało mówimy o tym, jak możemy chronić się przed zarażeniem się cierpieniem w polu psychopatologicznym, szczególnie, gdy nie mamy zbyt dużej wprawy w umiejętnym modulowaniu swojej obecności w danym polu. To zawsze wymaga praktyki i doświadczenia. Myśląc o tym artykule zadałam sobie (i czytelnikom) parę pytań. Najprawdopodobniej nie znajdę na wszystkie te pytania wyczerpujących odpowiedzi, ale ufam w to, że już samo postawienie ich sobie może poszerzać naszą świadomość w tej sprawie i uwrażliwiać nas na nasze BHP w pracy.
Odnośnik
https://bibliotekagestalt.pl/wp-content/uploads/2025/06/jak-wspierac-siebie-gdy-wspieramy-innych.pdf
Obraz
Narrator, Paul Delvaux, 1937
Śledź Bibliotekę na Facebooku, bo jest fajna:
