Wstyd to uniwersalne wyzwanie w pracy psychoterapeutycznej.
Psychoterapia nieuchronnie ujawnia uczucia i doświadczenia, które często długo były- nie bez powodu – ukrywane.
Po prostu , nie było wczesnej wystarczającego wsparcia aby w pełni być obecnym z tymi doświadczeniami.
Niebezpieczeństwo psychoterapii polega m.in , na tym, że nawet przy najlepszych umiejętnościach i intencjach psychoterapeuty, mogą się pojawić te same uczucia wstydu- u klienta i terapeuty.
Nikt nie chce odczuwać wstydu. Jest on, generalnie, zbyt bolesny. Zamiast tego, pojawia się szereg innych uczuć i zachowań, które niejako „zastępują ” wstyd: złość, unikanie, wycofanie, i inne. Dotyczy to również terapeuty, który może być zaskoczony wpadnięciem w „cykl wstydu” z klientem. Częstym substytutem jest w takiej sytuacji np. zadawanie pytań, które nakierowują reflektor na klienta, pozostawiając uczucia terapeuty w cieniu.
Znajomość istoty wstydu, jego genezy, przejawów i dynamiki w terapii jest niezbędnym elementem praktyki zawodowej.
Ten warsztat służy jako wprowadzenie do bardzo ważnego i dużego tematu. Delikatnie i z szacunkiem wkroczymy na terytorium wstydu. Ponieważ temat traktuję z perspektywy Terapii Gestalt, to w równym stopniu przyjrzymy się zastosowaniu pracy ze wstydem wobec siebie i klientów. Będziemy się przyglądać samemu wstydowi jako regulatorowi pobudzenia, jego zdrowym aspektom, wstydowi jako podstawie funkcjonowania(kluczowemu introjektowi), przejawom( retrofleksji towarzyszącej wstydowi), cyklowi wstydu terapeuta-klient, doświadczeniu wyobcowania/przynależności. Odniesiemy się też do wstydu, poczucia własnej wartości i relacji w treningu psychoterapeutów.
Zagadnienia:
Propozycje pracy: